Stein Inge Stølen

foreignworkers@lomedia.no

Znaczne i systematyczne zaniżanie płac kilkuset pracownikom przez firmę transportową Vlantana Norge, zostało zgłoszone na policję. Norweska Administracja Dróg Publicznych nazywa to kradzieżą płac i uważa, że firma ta zarobiła około 28-39 milionów koron norweskich rocznie na tym, że kierowcy nie otrzymywali należnego im wynagrodzenia.

Przed początkiem lata, 52 byłych pracowników wygrało w sądzie pierwszej instancji proces z Vlantaną Norge. Sąd przyznał kierowcom ponad 16 milionów koron odszkodowania. Zgodnie z wyrokiem, prezes Vladas Stoncius Junior ponosi za to odpowiedzialność osobistą.

W ramach rekompensaty, kierowcom zasądzono przeciętnie po ponad 300.000 koron. Najwyższa z kwot wyniosła prawie 700.000 koron.

Termin składania apelacji minął w połowie września. Prawnik Vlantana Norge złożył ją w ostatniej chwili. Znaczy to, że kierowcy będą teraz musieli jeszcze dłużej poczekać na ewentualne odszkodowanie.

Przeczytaj również: Zagraniczni kierowcy wykonujący kabotaż w Norwegii powinni otrzymywać norweską płacę. Często sami o tym nie wiedzą

Odwołali własnego członka zarządu

Adwokat Lina K. Smorr w Andersen & Bache-Wiig reprezentuje tych 52 kierowców. Obecnie, w imieniu klientów, pracuje nad odpowiedzią na apelację.

– Sprawa ma duży zakres. Nieco zaskakujące jest to, że apelacja wyraźnie dotyczy wszystkich aspektów orzeczenia sądu pierwszej instancji, co może oznaczać nowy, kosztowny i długotrwały proces w sądzie drugiej instancji – wyjaśnia dla FriFagbevegelse.

Firma ta była wcześniej prawnie reprezentowana przez własnego członka zarządu Sandrę Latotinaite. Zastąpił ją teraz Ola Haugen z firmy Wikborg Rein, składając apelację w imieniu Vlantana Norge. Latotinaite opuściła zarząd pod koniec sierpnia. Ani ona, ani Ola Haugen nie chcieli tego komentować.

Artykuł po angielsku: 52 drivers sued and were awarded compensation. Vlantana Norway is now appealing the ruling

Artykuł po litewski: 52 vairuotojai iškėlė bylą ir teismas priteisė jiems kompensaciją. Dabar Vlantana Norge apskundė teismo nuosprendį

Jedna z największych firm transportowych w kraju

Vlantana Norge została pod koniec 2019 roku zgłoszona na policję m.in. przez Norweską Administrację Dróg Publicznych oraz Norweską Inspekcję Pracy. Stało się to na podstawie ustaleń poczynionych w akcji na początku tego roku.

Równocześnie firma ta była jednym z największych norweskich przewoźników, z obrotami wysokości 280 milionów koron i zatrudniała około 250 pracowników. Na liście klientów mieli dużą firmę rybną Mowi oraz firmy logistyczne Postnord, Asko i Schenker.

Aktualności: W Norwegii płace minimalne dotyczą dziewięciu branży

Obwiniali kierowców: – Nielojalna bierność

Podczas procesu w sądzie pierwszej instancji Øvre Romerike na początku tego roku, kierownictwo Vlantana Norge przyznało, że przez wiele lat fałszowało wszystkie rozliczenia godzin pracy. Jednocześnie ówczesna adwokat i członkini zarządu firmy, Sandra Latotinaite, uważała, że winę za wykroczenia ponoszą sami kierowcy, nie powiadamiając o tym władz.

– Pozwani wyraźnie zajęli stanowisko, że zagraniczni pracownicy, celowo nie zgłaszając złych warunków miejsca pracy, na równi z pracodawcą przyczyniają się, zarówno do przestępstw w życiu zawodowym, jak i do zakłócania konkurencji na norweskim rynku pracy. Wydaje się zatem rozsądne i sprawiedliwe, że nielojalna bierność powodów powinna mieć wpływ na rozstrzygnięcie tej sprawy – dodała w uwagach końcowych.

Po złożeniu przez adwokata kierowców odpowiedzi na apelację, sąd drugiej instancji rozważy, czy jest ona zasadna, czy też powinna zostać odrzucona. Jeśli jest zasadna, ustalona zostanie data nowego procesu.

Tłumaczenie: Halina Thee

Więcej wiadomości po polsku:

Informacje o norweskim świecie pracy już dostępne po polsku

Izaak, pracownik wynajęty, nie otrzymywał należnego mu wynagrodzenia. A w ten sposób dostał 14 koron więcej za godzinę

W Norwegii, personel z agencji wynajmu pracowników ma być traktowany na równi z zatrudnionymi w przedsiębiorstwie, do którego są wynajęci. Równe traktowanie dało pracownikowi offshore, Isaacowi, 14 koron więcej za godzinę.

Co to jest układ zbiorowy pracy?

Układ zbiorowy pracy (nor.: tariffavtale) to pisemna umowa między pracownikami zrzeszonymi w związkach zawodowych i albo organizacją pracodawców albo pojedynczym pracodawcą. Umowa zapewnia wszystkim pracownikom, których dotyczy układ zbiorowy, wspólny system płac i warunków pracy oraz inne warunki pracy.